Większość osób doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że alkohol ma szkodliwy wpływ na skórę. Jest to jednak jedna z życiowych przyjemności, których czasem nie sposób odmówić, szczególnie w przypadku świętowania wyjątkowych okazji. Nie tylko umiar w piciu jest kluczowy, by uniknąć negatywnych skutków spożywania napojów wysokoprocentowych - wybór trunku również ma znaczenie. Zatem, jaki alkohol jest najmniej szkodliwy dla cery? Dowiesz się tego z poniższego artykułu.

Jaki alkohol jest najmniej szkodliwy dla skóry?

Składniki zawarte w napojach alkoholowych mogą różnie oddziaływać na stan cery. Co zatem można pić bez obawy o to, jak to odbije się na naszej skórze? Przedstawiamy krótki ranking alkoholi od najmniej do najbardziej szkodliwych dla cery.

Czysty alkohol

Ogólnie rzecz biorąc, im bardziej klarowne - tym lepsze. Tak więc, czyste alkohole, takie jak gin, wódka i tequila, zawierają niewiele dodatków, a tym samym mniej substancji szkodliwych. Prawdopodobieństwo, że ich spożycie spowoduje opuchliznę, obrzęki lub zaostrzenie stanu zapalnego skóry jest niskie. W przypadku czystych alkoholi, największym niebezpieczeństwem dla cery jest to, co z nimi się miesza - słodkie napoje gazowane. By uniknąć nieprzyjemnych dolegliwości skórnych, warto zamiast nich wybierać wodę lub naturalny sok owocowy.

Piwo

Na drugim miejscu rankingu najmniej szkodliwych dla skóry trunków znajduje się piwo. Przede wszystkim, zawiera ono niedużą ilość alkoholu, więc istnieje mniejsze ryzyko, że następnego dnia obudzimy się odwodnieni. Piwo jest też sycące, dlatego z reguły spożywamy go mniej, niż innych alkoholi.

Białe wino

Wysoka zawartość cukru i sodu w białym winie może prowadzić do powstania opuchlizny na naszej skórze. Cukier podnosi także poziom insuliny, co może być przyczyną wystąpienia trądziku. Zawarty w białym winie alkohol rozszerza naczynia krwionośne, a zmarszczki i pory stają się przez niego bardziej widoczne.

Czerwone wino

Czerwone wino zawiera przeciwutleniacze, które mogą zapewnić pewne korzyści zdrowotne, jeśli jednak chodzi o cerę, trunek ten klasyfikuje się jako jeden z najgorszych. Sam alkohol może rozszerzać naczynia krwionośne, ale czerwone wino zawiera również uwalniacz histaminy, który dodatkowo powoduje zaczerwienienie skóry. Jeśli masz skłonność do zaczerwienień lub trądziku różowatego, najlepiej ogranicz spożycie czerwonego wina lub całkowicie je wyeliminuj ze swojej diety.

Drinki

Większość drinków zawiera duże ilości cukru, soli i węglowodanów o wysokim indeksie glikemicznym. To w połączeniu z alkoholem może zwiększać stan zapalny, podnosić poziom insuliny i powodować wypryski na skórze. Jeśli więc masz duże problemy z cerą, postaraj się unikać picia drinków alkoholowych.

Czy warto zrezygnować z picia alkoholu?

Rezygnując z picia alkoholu już po pewnym okresie czasu zauważymy, jak stan naszej cery ulega stopniowej poprawie. Trzeba jednak uzbroić się w pewne pokłady cierpliwości. Po godzinie od wypicia ostatniej lampki wina lub drinka, organizm zaczyna intensywnie pracować, by oczyścić skórę z pozostałości po alkoholu. Drugiego dnia zazwyczaj możemy na niej rozpoznać oznaki odwodnienia. W ciągu następnego tygodnia usuwane toksyny mogą blokować pory, przez co wzrasta ryzyko powstawania niedoskonałości. Po przetrwaniu tego okresu skóra zaczyna nabierać blasku, wygląda zdrowiej i młodziej. Czy zatem warto zrezygnować z picia alkoholu? - Oczywiście, że tak.